W co ubierasz swoje dziecko do snu? Wkładasz mu pajacyk z zakrytymi nogami czy stawiasz na gołe stopy? A może zastanawiasz się, czy noworodek nie spałby lepiej w cienkiej bawełnianej czapeczce? Ile stopni wskazuje termometr w Waszej sypialni (i dlaczego tak dużo)?
Pozwól, że przedstawię Ci krótko podstawową wiedzę o związku termoregulacji ze snem i podpowiem, w jaki sposób eksperymentować, aby dopasować ogólne reguły do Twojego konkretnego dziecka.
A gdzie czapeczka?
Wyniki badań wskazują, że chłodna głowa pozwala na szybsze zasypianie i dłuższy sen [1]. Słyszałaś kiedyś, że ziewanie ma na celu dotlenienie zmęczonego organizmu? To mit, zawartość tlenu we krwi nie zmienia się wskutek szerokiego otwierania paszczy [2]. W rzeczywistości ziewanie służy właśnie obniżeniu temperatury mózgu [3].
Dlatego chcę stanowczo podkreślić, że nie zakładamy zdrowemu, donoszonemu niemowlakowi czapeczki do snu! Przykrywanie głowy nie tylko utrudnia maluchowi zasypianie, ale również zwiększa ryzyko śmierci łóżeczkowej [4]. Warto przemyśleć także rezygnację z półgodzinnego ogrzewania małej głowy poprzez wciąganie na nią czapki po wieczornej kąpieli (wytarcie ręcznikiem lub krótkie potraktowanie włosów suszarką naprawdę wystarcza). Jeśli nakładasz czapeczkę, bo boisz się „zawiania”, to uspokajam – choroby ucha są powikłaniem niedoleczonej infekcji ze strony nosogardła albo kąpieli w zakażonej drobnoustrojami wodzie np. z basenu. Nie rozwijają się w wyniku dostępu powietrza do mokrej małżowiny usznej [5].
U starszych dzieci, które korzystają już z poduszek, można się zastanowić nad zmianą grzejącego jaśka wypełnionego pierzem na chłodniejszą poduszkę z satynową poszewką.
Co z tymi skarpetkami?
Wiesz już, że nasz organizm lubi, gdy od szyi w górę jest mu raczej chłodno. Za optymalną temperaturę powietrza w sypialni uznaje się wartości między 16 a 19 stopni Celsjusza [6]. Ale co z resztą ciała schowaną pod kołdrą?
Zaśnięcie poprzedzone jest rozszerzaniem się naczyń krwionośnych w częściach ciała oddalonych od serca, czyli na stopach i dłoniach. Jeśli z jakichś powodów jest nam zimno w stopy lub dłonie, naczynia krwionośne kurczą się, a to wydłuża zasypianie [7, 8]. Te fakty przemawiają za zakładaniem skarpetek po kąpieli lub przynajmniej wieczornym ogrzewaniem dziecięcych stópek termoforem.
Z drugiej strony naukowcy dowodzą, że zbyt wysoka temperatura ciała powoduje zwiększenie ilości pobudek i spłycenie snu [9]. Proponują więc, aby skarpetki zostawić na noc w szafie. Dzięki temu, że jej podeszwa pozbawiona jest włosów, wystawienie nagiej stopy spod pościeli pozwala szybko obniżyć temperaturę ciała. A ponieważ optymalna temperatura w samym łóżku jest wysoce indywidualna, warto umożliwić młodzieży samodzielne jej regulowanie stopami. Pytanie tylko, czy Twoje dziecko jest w stanie znaleźć skopane okrycie i schować stopy z powrotem, gdy już się ochłodziły…
Jeśli chodzi o tułów, to specjaliści zalecają, by niemowlęta śpiące w swoich łóżeczkach miały maksymalnie jedną warstwę ubrań więcej niż dorośli. Niektóre wcale tego nie potrzebują, bo wolą chłód. Dzieci śpiące z rodzicami we wspólnym łóżku powinny być ubrane dosyć lekko, ponieważ leżąca obok mama (i/lub tata) jest dla malucha dodatkowym źródłem ciepła.
Muszę wspomnieć, że ze względu na ryzyko uduszenia lub przegrzania do pierwszego roku życia nie zaleca się przykrywania dziecka jakimikolwiek luźnymi materiałami, a więc także kołdrą czy kocem [10]. Rekomenduje się natomiast używanie odpowiednio dopasowanych śpiworów. W polskich sklepach powoli pojawiają się śpiworki z nogawkami, które byłyby idealne – owijają zmarznięte stopy, przy rozprostowaniu nóg pozwalają je ochłodzić, a do tego dziecko nie wybija sobie zębów podczas próby wstania:
Podsumowując
Warto eksperymentować – często my, rodzice, przekładamy własne preferencje na dzieci, które mogą odczuwać komfort w innych zakresach temperatur (ja na przykład jestem strasznym zmarźluchem, a moja córka jest całkowicie zimnolubna. Najlepiej śpi jej się w warunkach, które u mnie powodują dygotanie z zimna).
Spróbuj ogrzać łóżeczko malucha elektrycznym kocem (uwaga, nigdy nie zostawiaj go włączonego na noc!) przed przełożeniem go tam ze swoich ramion. Może maluch będzie lepiej spał przy rozszczelnionym oknie? A może wręcz przeciwnie, potrzebuje mieć cieplej i warto pod pajacyk włożyć jeszcze body? Próbowałaś wieczorem schłodzić pokój naprawdę porządnie? A może po uśnięciu zdejmij mu skarpetki?
Potraktuj przepis chłodna głowa+ciepły tułów+swobodne stopy jako punkt wyjścia i pobaw się w naukowca. Podziel się w komentarzu informacją, w czym śpi Twoje dziecko i czy planujesz pod wpływem mojego wpisu jakieś eksperymenty. Jestem bardzo ciekawa!
Potrzebujesz sprawdzonych informacji o powodach pobudek Twojego dziecka oraz poznać sposoby na zaopiekowanie się nimi? Sprawdź szkolenie „Dlaczego dzieci się budzą?”.
„Pani Od Snu”. Psycholożka, terapeutka poznawczo-behawioralna bezsenności (CBT-I), pedagożka, promotorka karmienia piersią i doula. Mówczyni i trenerka (pracowała jako ekspertka od snu m.in. z Google, ING, GlobalLogic, Agorą i Treflem), prelegentka TEDx. Certyfikowana specjalistka medycyny stylu życia – IBLM Diplomate – pierwsza w Polsce psycholożka z tym tytułem. Wspiera dorosłych i dzieci doświadczające problemów ze snem.
Więcej o Magdalenie TUTAJ.
Na Allegro można znaleźć takiego żółwika do spania: http://allegro.pl/zolwik-do-spania-spiworek-dzieciecy-i6660831517.html
Nie do końca o to mi chodziło, żeby można było otulić stopy to ta część między nogami powinna sięgać do podłogi (ale to zabrzmiało :P)
U nas ja mogłabym spać w futrze i będzie mi zimno, a córka ostatnio śpi w samej pieluszce przy 19 stopniach (o przykryciu nie ma mowy). Dostała od babci dwa kombinezony polarowe do spania i czasami chce w nich spać, ale kończy się to tym, że śpimy przy uchylonym oknie, żeby się nie przegrzała.
Jakość naszego snu poprawił nawilżacz powietrza, odkąd go mamy dużo lepiej się czujemy.
Polar to.polyester czyli plastik. Myślę że lepiej aby dziecko spało w naturalnych oddychających materiałach typu bawełna.
oj tak, poliestrowe kocyki sa teraz wszędzie i ciezko znaleźć inne. u nas cokolwiek z poliestrem to zaraz glowa mokra.
Zadziwiające jest to ze kupuje tyle osob nawilżacze a u mnie prędzej jest za wysoka niż za niska wilgotność 🙂
Rozwalaja mnie zawsze te zalecane temp do spania. 16 stopni?! Chyba bym zamarzla! Szczególnie, że zwykle karmie i pół nocy leżę z gołą klata 😉 18 to dla mnie minimum do zniesienia. Lubię mieć 20. Więcej raczej nie.
Nieletnia (prawie 21m-cy) śpi przy 18st w body z długim rękawkiem, bawelnianych lekkich spodenkach, przykryta leciutkim kocykiem i jakoś noc schodzi… Na, powiedzmy 4 karmieniach. Z moich obserwacji wynika, że każdy stopień więcej, to o jedno karmienie i pobudkę więcej, a że karmimy się tylko na siedząco, to rejestruję każdy posiłek ? Tak w ogóle wysypianie się jest przereklamowane… Przynajmniej, o ile dobrze pamiętam ?
Moja od noworoda rozkopywała się ze wszystkich rożków i innych. teraz śpi w bluzeczce z rękawkiem. na satynowej poszewce, z rozszczelnionym oknem (całą zimę tak przespałyśmy) dziś ma pierwszy raz wolne stopy (do tej pory w pajacu) i chyba śpi lepiej 🙂
Nie zaleca się spania pod kocykami/kołderkami dzieci poniżej roku… to jak rozwiązać problem jak dziecko część nocy spędza w swoim łóżeczku, a część z nami? Śpiworki odpadają totalnie… To jak? Ja innego wyjścia nie znalazłam 😛 przy czym do pół roku spałyśmy pod takimi ażurowymi kocykami (latem), a na zimę pod cieplejszą kołderkę (ale taką leciutką).
Ja mam rozlozony spiworek w jej lozku – wyjmuje dziecko ze spiworka do karmienia i przewijania i ja w niego zapinam jak juz ja odloze.
Klade ja tez spac w dlugich ubrankach bez spiworka i troche rozbieram do karmienia.
Koce i koldry sa niezalecane ze wzgledu na ryzyko uduszenia sie. Mozna je wsadzic pod materac tak by stworzyc kieszonke w dole lozka (maluchy ida zawsze w gore) ale wciaz to nie jest naszczesliwsza metoda
Gdyby ktoś chciał zaryzykować i eksperymentalnie zamówić do uszycia taki śpiworek, myślę, że Babcia Renia ogarnie temat 😉 https://www.facebook.com/CudaBabciReni/
Moja Gwiazda – wczesniaczyca rozmontowywała wszystkie ocieplacze i spała :na Jezusa” od początku. teraz przy upałach spała w samej pieluszce, bez przykrycia, przy otwartych drzwiach i oknie. raz , kiedy musiałam zamkn ąć ją w pokoju okryłam wilgotną flanelką. spała dobrze. sierpniowe noce sa już chłodne, więc rampers. pajace albo kocyki będą jesienia 🙂
Nasz starszy synek (23 m-ce) latem spi w samym wełniabym otulaczu (pieluszce) , aktualnie w body z krotkim rekawem, a kolderke rozkopuje od urodzenia niezmiennie. Mlodszy synuś (2 m-ce) spi z nami w lozku przy rozszczelnionym aktualnie oknie w body z krotkim rekawem. Jesli spimy z uchylonym oknem nakladam mu bawelniane cienkie spodenki. Ja lubie ciepelko, ale zimą;)
A śpiworki z Hopalahop? O coś takiego chodzi? 🙂 Np. taki:
https://hopalahop.pl/produkt/hop-leg-rose/
Dziewczyny a jak radzicie sobie ze spiworkiem przy częstych pobudkach na karmienie? U mnie pakowanie Młodego do śpiworka działa rozbudzająco 🙁
A musisz go rozbierać do karmienia?
http://www.slumbersac.pl te śpiworki z nogawkami są genialne, sprzedaja je w Polsce, maja skale Tog i certyfikaty. Są opracowane przez instytut pod kątem ocieplenia. Mamy i polecamy, ta firma jest na instagramie, Ignaś od sióstr ADiHD śpi w śpiworkach tej firmy. Moja córka go uwielbia a ja mam pewność, ze się nie odkryje, a ogólnie wszelkie nakrycie kocem ja parzyło, ten śpiworek daje mi i córce spać spokojnie.
https://www.facebook.com/%C5%9Apiworki-%C5%9Apiworki-z-nogawkami-Nika-Pracownia-Krawiecka-1017357175018966/
Córka śpi z nami miedzy mną a mężem. Jak tutaj uniknąć przykrywania kołdra skoro śpimy pod jedna 220×200? Pod koldre w spiworku to już całkiem ja zagotuje.
Położyć na kołdrę albo kupić dwie mniejsze kołdry zamiast jednej na całe łóżko 🙂
Ja nie wyciągam Młodej… opakowana w śpiworki hop na poduszkę do karmienia i smacznego…
(I tak cały rok,bo na ciepłe miesiące miała uszyty lekki bawełniany śpiwór…)
Kurcze, muszę spróbować Twoich rad;) ja umieram syna do spania wg swoich potrzeb, czyli już teraz w październiku długa piżama i kołdra po szyję. Mi tak dobrze, ale on faktycznie bardzo często budzi się spocony :/ Zacznę eksperymentować 🙂
Powodzenia! Może jest bardziej zimnolubny niż Ty 🙂
A moja dwumiesięczna córka sypia znacznie lepiej odkąd okrywam ją dodatkowym kocykiem (starannie powciskanym pod materac, by nie nakryła sobie twarzy). Ja jestem zimnolubna, wydawało mi się, że skoro mnie wystarcza spanie pod samą poszwa kołdry, to Malutkiej też nie muszę opatulać wszystkim, co pod ręką. A jednak- pajacyk+rożek+ kocyk i…jeszcze jeden kocyk….śpi anielsko i wcale nie jest spocona! Mówię o nocnym śnie, bo dzienny się jej nie przytrafia! Jednak, jak na matkę przystało, martwię się, że może jednak ją przegrzewam? W sypialni mamy 19-20*.
Muszę wykorzystać Pani rady, ponieważ mój 8msc synek śpi w bawełniany lekkim pajacu a itak przy 19st przez sen próbuje się rozbierać? pomimo że jest wcześniakiem całe lato przespal tylko w pampersie i było mu wygodnie
Dziękuje za ten artykuł. Syn skończył trzy miesiące i wciąż próbujemy różnych sposobów na spanie. Wydaje mi się, ze woli niższe temperatury, ale obecnie strasznie trudno spaść poniżej 21,5-22 stopni. Wilgotność jest spora, wiec nawilżaczem powietrza nie obniżę temperatury. Klimatyzator odpada, rolety nie działają, a otwarte okno zupełnie nie zmienia.
No to próbuje ubrankami. Często kładę go spać na krótki rękaw, w cienkich spodniach. Próbuje bez skarpetek lub w cienkich. Ale w takim układzie, nawet przy temperaturze 22st dłonie i stopy ma jak kosteczki lodu. Wiem, ze nie sprawdza się, czy dziecku zimno na dłoniach czy stopach, ale to są naprawdę kosteczki lodu… czy brać to pod uwagę? Sama nie wiem…
Moje dziecko od urodzenia nie lubi przykrycia. Do 2 miesiące akceptowane były rożek i bardzo lubiła w nim zasypiać. Jednak potem nie można było jej przykryć niczym nawet pieluchą bo się wybudzała, dlatego na noc ubierałam ją trochę cieplej plus skarpetki. Po roku zaczełam zdejmować skarpetki i przykrywać same nóżki ale i tak się w nocy rozkopie i odkryje. Raczej należy do zimnolubnych i lubiących swobodę dzieci.
My mamy 13 miesięcy i młoda śpi w krótkich spodenkach i koszulce na krótki rękaw ? czasem zakładam jej cieniutkie skarpeteczki ? przykrywam ją cienkim kocykiem ale to jest tylko na moment bo zaraz się odkrywa ?? jest ubrana cieniutko a i tak zawsze gdzieś ma potówki ?
Moja córka od początku jest zimnolubna. U nas w sypialni niestety w lato temperatura nie spada poniżej 25 st a przy upałach na dworze czasem nawet dochodzi do 30st. Mamy tak w całym mieszkaniu i niestety nie ma sposobu na obniżenie temperatury (jedynie klimatyzacja by tu podziałała). Przy tam wysokiej temperaturze my z mężem śpimy w bieliźnie na łóżku bez przykrycia, córka w swoim lozeczku w body z krótkim rękawem, nóżki przykryte tetrowa pieluszka, która i tak po chwili ląduje obok. W ciągu dnia w samym pampersie lubi spać lub w bodziaku bez przykrycia.
Przy chłodniejszych dniach przykrywamy flanelowa pieluszka.
Dzien dobry. Ja szyję takie śpiworki dla malych dzieci.
W pełni Polski produkt. Fb @liseklolo i ig @lisek_lolo.pl.
Zapraszam
Ja jestem ekstremalnie cieplolubna. Moja prawie 4 miesieczna córka jest chyba dosc cieplolubna. Teraz zima spi pod kolderka (nie jakas mega ciepla) i dokrywam ja kocykiem (takim srednim). Abstrahując od tematu koldra, koc=zło (przyznam, ze, byc moze jestem nieodpowiedzialnym ignorantem, ale dopiero otwieram oczy na ten temat), to zastanawiam sie czy jej nie przegrzewam. W sypialni jest wiecej niz zalecana temperatura (21 stopn), ale dlatego, ze mam wrazenie, ze jak jesr nizsza, to budzi sie częściej, zziebnieta i z zawalonym noskiem…. testy temperatury robilam wielokrotnie i za każdym razem wychodzi na korzysc wyzszej temperatury… nawilzacz jest i super sie sprawdza. Dodam jeszcze, ze mała nie jest spocona
Dodam jeszcze, że jak zaczelam całkowicie zaciemniac jej pokoj, sadzac ze bedzie lepiej spac, to zaczela się budzic z krzykiem, czego nigdy nie robila…. czy trafilo mi się dziecko na opak (inna temp, mniejsze zaciemnienie), czy to kwestia przyzwyczajenia? Mała teraz gorzej spala (regres snu chyba), ale wczesniej pptrafila budzic sie tylko 2 razy miedzy 20 a 8 rano, wiec warunki w pokoju chyba jej odpowiadaly
Moja córcia wczoraj skończyła pół roczku. Od ok 3 miesięcy nie zdazylo się żeby przespała dłużej bez budzenia niż 2 godziny. Najczęściej budzi się co 1.5 godziny ale zdarza się że i częściej np. co 40 min. Śpi z nami. Karmie ja piersią i tak za każdym razem gdy się budzi. Ja już mam wrażenie że wogole nie śpię. HELP!
polecam przykrywanie dzieci kołderka z rożka. Jest sztywna i ciepła. nie jest plastyczna dziecko się nie zawinie i nie udusi a nie musimy się silić na dodatkowy sakup.
Synek 11msc spi w łóżeczku bez poduszki i kołdry. caly rok przykrywany kocykiem, ktory i tak zaraz mu przeszkadza. Ubieram go zazwyczaj w body na krótki rękaw i luźne spodenki. jak jest chłodniej to pajacyk. Ale zastanawiam się wlasnie nad skarpetkami. Ogolnie spał w skarpetkach, ale może lepiej było by mu bez? ja nie ja widzę miec czegos na stopach, zwłaszcza do spania..moge byc zakryta 4 kocami i kołdrą ale stopy musze miec gole..?
Syn, prawie rok. Nie uznaje przykrywania. Śpi w samym body, na krótki rękaw ? zimny w nocy jakby w lodówce siedział, ale przykryć się go nie da, bo z automatu się budzi i domaga piersi (a właśnie walczymy o odstawienie).