Podcięcie wędzidełka – jak się je robi?

cze 21, 2021 | Dziecko, Karmienie, Klub, Maluch, Parentflix, Zdrowie

 

Jak wygląda podcięcie wędzidełka języka? Czy lepiej wykonać je metodą laserową czy tradycyjną? Co ze znieczuleniem? Czy do zabiegu trzeba się przygotować? 

Odpowiedzi na te pytania udzielił mi człowiek, który na temacie zna się jak mało kto: mgr Mateusz Borys – neurologopeda i terapeuta miofunkcyjny, ekspert Parentflixa. Poniższy tekst jest podsumowaniem fragmentu wywiadu, którego mi udzielił przy okazji drugiego otwarcia klubu. 

 

Przed zabiegiem – jak się przygotować?

Zanim wędzidełko zostanie podcięte, od 1–3 tygodni przed zabiegiem, warto udać się do neurologopedy, logopedy wczesnej interwencji lub do mioterapeuty, który poinstruuje, w jaki sposób należy stymulować język dziecka. W praktyce są to identyczne ćwiczenia jak te, które zaleca się wykonywać po zabiegu, choć warunki w jamie ustnej dziecka będą oczywiście inne. Dlaczego warto zacząć wcześniej? Dziecko nauczy się nowych ruchów, zapisując je w pamięci motorycznej. Dzięki temu po zabiegu będzie mniej zaskoczone i łatwiej podda się stymulacji. Jednocześnie rodzic będzie już przeszkolony – praca po przecięciu wędzidełka będzie mniej stresująca. 

 

Laser czy nielaser – oto jest pytanie! 

Na rodzicielskich grupach trwa zaciekła dyskusja. Jedni twardo bronią tradycyjnych metod, przeklinając wszelkie nowinki, inni ufają wyłącznie technikom laserowym. A co o tym myślą logopedzi? No cóż, ich zdania także są podzielone, choć opinie są znacznie mniej radykalne. 

Zacznijmy od tego, że nożyk i nożyczki chirurgiczne wciąż cieszą się większą popularnością wśród specjalistów przecinających wędzidełka języka. Część środowiska logopedycznego obdarza doświadczonych chirurgów laserowych zaufaniem. Sceptycy zwracają uwagę na fakt, że w przypadku nieudanego zabiegu, rana – pod wpływem ciepła generowanego przez laser – goi się zbyt szybko. To z kolei, przy braku stymulacji, może prowadzić do powstania zrostu.

 

Uwaga na zrosty!

Jeśli pojawi się zrost, zwykle trzeba powtórzyć zabieg. Kiedy? Chirurdzy zalecają odczekać od miesiąca do dwóch, aby dać tkankom czas na pełne zagojenie. Z kolei logopedzi ponaglają: ruchomość języka może stać się jeszcze bardziej ograniczona niż przed zabiegiem, a tym samym karmienie może okazać się jeszcze trudniejsze. Cóź… najlepiej jeśli decyzję o terminie podejmie cały zespół specjalistów. 

Niezwykle ważne jest informowanie rodziców o istotności stymulacji po zabiegu. To przede wszystkim ona chroni przed zrostami. Ryzyko pojawienia się zrostów jest szczególnie wysokie u dzieci z obniżonym napięciem mięśniowym, mniej manipulujących językiem niż ich rówieśnicy. 

 

Znieczulenie miejscowe czy ogólne?

Krążą różne opowieści. Słyszałam już o wędzidełkach przecinanych bez jakiegokolwiek znieczulenia, zabiegach w znieczuleniu ogólnym (gdy dziecko jest „uśpione”) i miejscowym. Jaka jest standardowa procedura i czy są od niej wyjątki?

W większości przypadków, bez względu na wiek pacjenta, stosuje się znieczulenie miejscowe. Znieczulenie ogólne będzie zarezerwowane dla szczególnie trudnych przypadków, u dzieci z większymi problemami, np. z poważnymi urazami okołoporodowymi. Może się jednak zdarzyć, że jeśli dziecko ma umówiony inny zabieg, wymagający znieczulenia ogólnego (np. wycięcie migdałka lub większa interwencja stomatologiczne), lekarz zasugeruje podcięcie wędzidełka „przy okazji”. 

 

Parentletter – newsletter dla świadomych rodziców. Zapisz się na listę i otrzymuj pełne wsparcia treści.

0 komentarzy

GRUPA DLA SPECJALISTÓW

BEZPŁATNY WYKŁAD

Wykład online „Gdy maluch urodzi się chory”

TEMATY

AKTUALNOŚCI

Kup dostęp do nowego szkolenia o śnie!

Książka, która dostarczy Ci wiedzy i zapewni spokojny start w macierzyństwo.