Dwujęzyczne przedszkola i żłobki – hit czy kit?
W ciągu ostatnich kilku lat zapanowała „moda” na dwujęzyczność. Żłobki i przedszkola bombardują rodziców różnorodnymi ofertami mającymi zapewnić maluchom „lepszy start”, „dar”, „szansę na dwujęzyczność”. Rodzice, zagubieni w internetowym chaosie informacyjnym, nie wiedzą już sami w co wierzyć – czy takie placówki to faktycznie hit? A może zwykły kit?
Hello! Hello!
Córka sąsiadki już do takiego chodzi, a widząc Cię, z daleka woła głośno „Hello!”. Synek kuzynki na spotkaniach rodzinnych śpiewa i liczy po angielsku, a Ty coraz częściej zastanawiasz się, czy Twoje dziecko nie zostanie przypadkiem w tyle?
Zacznijmy od tego, czego oczekujesz od przedszkola czy żłobka, które w nazwie ma enigmatyczne „dwujęzyczne”. Czy tego, że podobnie jak dziecko sąsiadki czy kuzynki, Twoje także nauczy się z niego kilku słów w obcym języku i zaimponuje od czasu do czasu babci i dziadkowi, recytując wierszyki, śpiewając piosenki i nazywając zwierzątka w innym języku niż polski? Jeśli sam kontakt Twojego dziecka z językiem obcym jest dla Ciebie wystarczającą zachętą i nie spodziewasz się konkretnych, językowych efektów po uczęszczaniu do dwujęzycznej placówki, to takie miejsce może być dobrym wyborem dla Twojego dziecka. Maluch zapewne pozna kolory w obcym języku, nauczy się piosenek, nazywania części ciała. To również cieszy ucho rodzica, prawda?
Podtrzymanie dwujęzyczności
Jeśli jednak zależy Ci np. na podtrzymaniu dwujęzyczności czy wzmocnieniu słabszego języka u Twojego już dwujęzycznego dziecka, to przedszkole czy żłobek o dwujęzycznym profilu może Cię rozczarować. Może, ale nie musi! Wszystko zależy od konkretnej oferty danej placówki. Dwujęzyczne przedszkola i żłobki zazwyczaj proponują zajęcia zarówno po polsku, jak i w innym języku. Czy obecność języka polskiego w takim miejscu pozytywnie wpłynie na wzmocnienie np. języka angielskiego u dwujęzycznego dziecka? Jeśli tylko część przedszkolnego dnia będzie wypełniona językiem obcym, to prawdopodobnie finalnie język polski i tak weźmie górę.
A może placówka obcojęzyczna?
Obok dwujęzycznych przedszkoli i żłobków istnieją też te całkowicie obcojęzyczne, które oferują dzieciom 100% czasu w obcym języku. Te, w mojej ocenie, mają nieco większy sens (zwłaszcza dla dzieci z rodzin mieszanych mieszkających w Polsce), ponieważ zapewnią dziecku codzienne zanurzenie w języku obcym (drugim) na wiele godzin. Jednak w przypadku dzieci z polskich rodzin ocena nie jest aż tak oczywista.
Po pierwsze, nie mamy na tę chwilę rzetelnych badań nad dwujęzycznością zamierzoną, a zatem nie znamy rzeczywistego, potwierdzonego naukowo wpływu takich placówek na rozwój dwujęzyczności u polskich dzieci mieszkających w Polsce. To, że nie znamy, nie znaczy oczywiście, że pozytywny wpływ nie istnieje! Wiele dzieci z powodzeniem realizuje założenia dwujęzyczności zamierzonej. Jednak na twarde, naukowe wnioski w tej kwestii musimy jeszcze poczekać. Po drugie, placówki różnią się oferowanym programem, poziomem językowym nauczycieli i samych dzieci, które do nich trafiają.
Jak podjąć decyzję?
Czy to wszystko oznacza, że polskie dzieci nie mogą stać się dwujęzyczne poprzez uczęszczanie do dwujęzycznych/obcojęzycznych przedszkoli czy żłobków? Nie, to oznacza tylko tyle, że nie mamy co do tego żadnej pewności, a decyzja, czy zapisywać dzieci do takich placówek, należy do Was. Ważne, żeby była ona możliwie jak najbardziej świadoma i przemyślana. Zanim zapiszesz dziecko do placówki, która obiecuje Ci gwiazdkę z wielojęzycznego nieba, zastanów się:
- jakie są Twoje oczekiwania wobec takiego miejsca;
- co dokładnie oferuje dana placówka i czy przypadkiem „dwujęzyczne” nie oznacza, że np. 1 zajęcia na 8 będą przeprowadzane w języku obcym;
- czy obietnice składane przez przedszkole/żłobek są realne? Jeśli ktoś GWARANTUJE Twojemu dziecku dwujęzyczność zamiast dobrej zabawy w otoczeniu języka obcego – uciekaj jak najdalej;
- czy odpowiedzialność za ewentualną dwujęzyczność Twojego dziecka powinna spoczywać tylko i wyłącznie na placówce edukacyjno-opiekuńczej? A może również na Tobie (oraz Twoim partnerze / Twojej partnerce) i Waszej codziennej komunikacji z maluchem, opartej o założenia dwujęzycznego wychowania?
Dwujęzyczne przedszkola i żłobki – dla jednych hit, dla drugich kit. A dla Ciebie?
Autorką tego artykułu jest mgr Anna Demirel – psycholożka, specjalizująca się w wielojęzyczności i wielokulturowości. Będzie ekspertką w kolejnej odsłonie klubu online dla rodziców Parentflix.
Chcesz otrzymywać darmowe treści o wielojęzyczności? Dołącz do newslettera przygotowanego przez Annę Demirel:
„Pani Od Snu”. Psycholożka, terapeutka poznawczo-behawioralna bezsenności (CBT-I), pedagożka, promotorka karmienia piersią i doula. Mówczyni i trenerka (pracowała jako ekspertka od snu m.in. z Google, ING, GlobalLogic, Agorą i Treflem), prelegentka TEDx. Certyfikowana specjalistka medycyny stylu życia – IBLM Diplomate – pierwsza w Polsce psycholożka z tym tytułem. Wspiera dorosłych i dzieci doświadczające problemów ze snem.
Więcej o Magdalenie TUTAJ.